12.08.2014

Jednooka brocha

Jeśli ktoś pamięta moją brochę w rozsypce to donoszę, że po pół roku doczekała się młodszego rodzeństwa. Nowa broszka odpączkowała nieco mniejsza, z jednym okiem zamiast trzech. Mimo swej cyklopiej natury, broszka nie stawia murów lecz bardzo otwarcie poleca się do przygarnięcia.


6 komentarzy:

  1. Precyzyjne wykonanie. Piękna!

    Pozdrawiam
    Karolina Żyj Kochaj Twórz

    OdpowiedzUsuń
  2. Może i po pół roku, ale jaka ładna :)
    Swoją drogą ciekawie by wyglądał cyklop z różowym okiem ozdobionym koralikami.
    pozdrawiam,
    Agata
    www.inaurem.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różowym zamiast amarantu? Oj, ja chyba znów mam trudności ze zwizualizowaniem sobie Twoich pomysłów ;)

      Usuń
  3. Twoje poczucie humoru jest urocze! Uwielbiam wzmiankę o murach ;). A broszka jak zwykle piekna!

    OdpowiedzUsuń