Przygotowując zdjęcie do grudniowego wyzwania Art-Piaskownicy nie byłam zbyt oryginalna - ale skojarzenie "zapachu grudnia" z przyprawami korzennymi i mandarynkami jest u mnie zbyt intensywne, aby uwiecznić w tym temacie cokolwiek innego. Jak tylko ktoś pałaszuje mandarynkę w zasięgu mojego węchu, od razu w myślach wrzeszczę: "święęęętaaa!" :D
Przedświątecznie i bardzo ciepło pozdrawiam!
Z-Cz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz