9.11.2014

Migawki

Okrągłe broszki, odstawione na rzecz bransoletek i pierścionków, wracają u mnie do łask. Wracam też do ulubionego amarantu i czegoś w rodzaju zimnej zieleni, przy której mój zasób słów z obszaru nazewnictwa kolorów wymięka. A obie te filcówki przyszpiliłam migającymi cekinami, które potrafią wpadać w granat, być fioletowe, zielone i żółtawe. I brązowawe też.



8 komentarzy:

  1. Jaki ładny błysk mają te cekiny! A te 3 kółka z koralików tak fachowo przyszyte, że nie mogę się napatrzeć! Kolory jak zwykle mi się podobają :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Na wianuszkach z koralików bardzo się staram, dlatego mi to czasu tyle zajmuje

      Usuń
  2. Piekna broszka! Tursku i ten odcien fioletu pięknie współgra :)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo udana forma, takie połączenie filcu i błyskotek zawsze przyciąga moją uwagę. do tego masz świetne wyczucie koloru!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojoj, dziękuję za komplementy i kłaniam się nisko :)

      Usuń