z włóczki dzianinowej przetykanej wstążkami (słowo klucz), co stanowiło piękną ramę kompozycyjną
w związku z nazwą basiowego bloga. Od czasu otrzymania przesyłki wciąż jestem zauroczona naszyjnikiem i bransoletkami, których dostałam aż nadto. Noszę je teraz na okrągło, zaraziłam już mamę
i nie zamierzam przestać :)
Pozdrawiam i wracam do noszenia prezentów,
Zwykły Człowiek :)
same cuda:)))pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! I też pozdrawiam :)
UsuńJa też jestem bardzo zadowolona z Basiowej bransoletki! A powiem nawet więcej, że z Twojej równie bardzo ;) Idealne wymianki :D
OdpowiedzUsuńŁaa, cieszę się bardzo! Zdecydowanie idealne :)
UsuńŚliczności :) Świetne prace tworzysz! :))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
UsuńJa od dostania Twojej paczuszki praktycznie codziennie coś z niej noszę. Postaram się niedługo nadrobić wszystkie blogowe zaległości i pochwalić się jakie cuda otrzymałam :). Dziś Twoja broszka przyniosła mi szczęście na pierwszym dniu studiów ;).
OdpowiedzUsuńO rany, miałaś ją na pierwszym dniu studiów! Taka duma! :D Strasznie mi miło. Ja chwilowo nie mogę się rozstać z bransoletką naszyjnikową, ale chyba zrobię dzisiaj progres i ubiorę błękitną :)
Usuń