19.09.2014

Ręce opadają

Obracam się jeszcze w ręcznych klimatach: tym razem cekinom doprawiłam szmaragdowe rogi (znaczy wstążkę) i oplotłam ciepłym chabrem. Po raz kolejny z empiryzmu zaznaczam - zdatna do samodzielnego wiązania :) Nie wiem, czy wersję tą nazywać letnią, ale z pewnością na lata!


P.S. Dodawanie muzyki ostatnio mi się bardzo spodobało :)

2 komentarze:

  1. Śliczne kolory, wygląda przecudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo podoba mi się w Twoich bransoletkach wiązanie kokardki jako zapięcie, a same kolory oczywiście piękne comme toujours :)
    Pozdrawiam,
    Agata
    www.inaurem.pl

    OdpowiedzUsuń